Ciekawe spostrzeżenia, odnośnie ramu i on/off went. Ale jaki sprzęt taki efekt, Ja omijam w ogóle nvidie od roku, a na jlepszym sprzęcie 3-4 s uruchamia się wypasiony arch. No ale intel 12TH na NVMe 32Gb Ramu… A do analiz pracy sprzętu to jeśli coś z Linuxa to polecam PartedMagi, są diagnostyczne apki i ja bym skupił się na strestestach i poobserwował wskazania sensorów, bo na słuch to nic nie wynika, wystarczy że pasa pod radiatorem się pokruszy ze starości i went. szaleje…
Gdy nie wykonuje żadnych operacji używa ok. 800MB ramu. To dwukrotnie więcej niż Debian (w którym miałem problem z zainstalowanie sterowników karty WiFi), ale mimo to w przeciwieństwie do typowego Debiana wentylator włącza się bardzo rzadko, a jak już się włączy to pracuje zazwyczaj tylko chwilę i na najniższych obrotach. Oczywiście powyższe dotyczy pracy na Libre Office i korzystania z przeglądarki (Chromium)… nie dotyczy oglądania filmów, grania, pracy z edytorem video etc.
Co ciekawe Debian – nie pamiętam z jakim środowiskiem – jakimś lekkim – mimo że używał mniej ramu i procesora to nawet w stanie spoczynku często włączał wentylator.
MX Fluxbox uruchamia Chromium w 1 max 2 sekundy, menadżer plików ok. 1 sek (to dłużej niż Debian), interfejs – menu itd. – jest dosyć specyficzne i korzystanie z niego różni się nieco od korzystania z Minta czy nawet zwykłego Debiana…, ale to kwestia przyzwyczajenia.
Instalowanie sterowników Nvidii też wygląda nieco inaczej niż w Mincie, Kubuntu albo Lubuntu, ale nie jest skomplikowane i idzie to ogarnąć posiłkując się dołączoną do instalacji instrukcją lub internetem.
Oczywiście jak to w Linuxie, ten system też nie jest w pełni przetłumaczony. Poza tym nazwy niektórych aplikacji różnią się od tych podanych w instrukcji, ale na moim Dellu z 2MHz Intelem i 4GB Ram działa bardzo dobrze.
I jeszcze jedna kwestia. Mint, Kubuntu, Lubuntu i Ubuntu zawieszały się w trakcie uruchamiania po hibernacji lub uśpieniu. Po wymianie sterowników na własnościowe Nvidii problem tylko częściowo ustępował i o ile niektóre z ww uruchamiały się po uśpieniu, to z hibernacji żaden nie chciał wyjść, tzn. zawieszał się po włączeniu albo wogóle nie reagował na włącznik. MX ze sterownikami Nvidii nie ma problemów ani z wybudzaniem ani z wychodzeniem z hibernacji. Nie sprawdzałem MX na nouveau bo po przejściach z tymi sterami na innych systemach pierwszą rzeczą po instalacji była wymiana sterowników grafiki.
Ciekawe spostrzeżenia, odnośnie ramu i on/off went. Ale jaki sprzęt taki efekt, Ja omijam w ogóle nvidie od roku, a na jlepszym sprzęcie 3-4 s uruchamia się wypasiony arch. No ale intel 12TH na NVMe 32Gb Ramu… A do analiz pracy sprzętu to jeśli coś z Linuxa to polecam PartedMagi, są diagnostyczne apki i ja bym skupił się na strestestach i poobserwował wskazania sensorów, bo na słuch to nic nie wynika, wystarczy że pasa pod radiatorem się pokruszy ze starości i went. szaleje…
Gdy nie wykonuje żadnych operacji używa ok. 800MB ramu. To dwukrotnie więcej niż Debian (w którym miałem problem z zainstalowanie sterowników karty WiFi), ale mimo to w przeciwieństwie do typowego Debiana wentylator włącza się bardzo rzadko, a jak już się włączy to pracuje zazwyczaj tylko chwilę i na najniższych obrotach. Oczywiście powyższe dotyczy pracy na Libre Office i korzystania z przeglądarki (Chromium)… nie dotyczy oglądania filmów, grania, pracy z edytorem video etc.
Co ciekawe Debian – nie pamiętam z jakim środowiskiem – jakimś lekkim – mimo że używał mniej ramu i procesora to nawet w stanie spoczynku często włączał wentylator.
MX Fluxbox uruchamia Chromium w 1 max 2 sekundy, menadżer plików ok. 1 sek (to dłużej niż Debian), interfejs – menu itd. – jest dosyć specyficzne i korzystanie z niego różni się nieco od korzystania z Minta czy nawet zwykłego Debiana…, ale to kwestia przyzwyczajenia.
Instalowanie sterowników Nvidii też wygląda nieco inaczej niż w Mincie, Kubuntu albo Lubuntu, ale nie jest skomplikowane i idzie to ogarnąć posiłkując się dołączoną do instalacji instrukcją lub internetem.
Oczywiście jak to w Linuxie, ten system też nie jest w pełni przetłumaczony. Poza tym nazwy niektórych aplikacji różnią się od tych podanych w instrukcji, ale na moim Dellu z 2MHz Intelem i 4GB Ram działa bardzo dobrze.
I jeszcze jedna kwestia. Mint, Kubuntu, Lubuntu i Ubuntu zawieszały się w trakcie uruchamiania po hibernacji lub uśpieniu. Po wymianie sterowników na własnościowe Nvidii problem tylko częściowo ustępował i o ile niektóre z ww uruchamiały się po uśpieniu, to z hibernacji żaden nie chciał wyjść, tzn. zawieszał się po włączeniu albo wogóle nie reagował na włącznik. MX ze sterownikami Nvidii nie ma problemów ani z wybudzaniem ani z wychodzeniem z hibernacji. Nie sprawdzałem MX na nouveau bo po przejściach z tymi sterami na innych systemach pierwszą rzeczą po instalacji była wymiana sterowników grafiki.